EGIPT BEZ FARAONÓW


EGIPT BEZ FARAONÓW Fotografie Marty Wysokińskiej
 Traffic Club, ul. Bracka 25, 2 piętro, Warszawa

Od 1 do 29 marca 2010, Wstęp wolny

Organizator: Karolina Krzywicka (MAiP)
kontakt: karolinakrzywicka@wp.pl

Nie było łatwo oderwać się od biurka, którego kurczowo trzymałam się
przez tyle lat... Jeszcze na lotnisku w Warszawie czułam się tak, jakbym
jednak wyrwała kawałek blatu i wzięła go ze sobą. Ale jednak pojechałam
- po raz pierwszy w życiu do tzw. "ciepłego kraju". Kiedy przeleciałam
paręset kilometrów i wylądowałam na rozgrzanej egipskiej ziemi, biurko
natychmiast poszło w niepamięć. Świat, w którym się znalazłam był tak
odmienny od mojego, że nie sposób było pamiętać o większości rzeczy
zostawionych za sobą. Egipt to starożytność na wyciągnięcie ręki, a
zarazem kwintesencja teraźniejszości z całym jej konsumpcyjnym blaskiem.
Świat tak łatwo dostosowujący się do nowych przybyszów, a zarazem tak
oddalony od nich w swojej kulturowej hermetyczności. Ta inność - a
właściwie "inna zwyczajność" - Egiptu wydała mi się warta zatrzymania w
kadrze. I tak oto biurko zamieniłam na aparat fotograficzny, którego w
Egipcie trzymałam się nie mniej kurczowo niż biurka w Warszawie. Zdjęcia
na wystawie to migawki ze współczesnego, arabskiego kraju, który nie
zapomina o milczącej, prastarej obecności faraonów, ale który żyje
własnym, intensywnym życiem, zgiełkiem wielkich miast, ale też i ciszą
pustyni.

Marta Wysokińska